Ale po kolei.
Bardzo mi się spodobał sposób na zapakowanie lizaków, który zamieszczono na blogu Wycinanki Nie miałam okazji do tej pory, aby go wykorzystać, ale przyszła ta chwila - Synuś, jako przedstawiciel pci brzydszej wystawił zapotrzebowanie na coś dla Kobiet szkolnych (i tych młodszych i tych dojrzalszych). Bo kwiaty niekoniecznie, oni (Panowie znaczy się) chcieliby coś innego.
Jako, że czasu nie za dużo, mimo szczerych chęci nie było możliwości na wymyślanie cudów na kiju, więc postanowiłam wykonać malutkie cudeńka na patyczkach. No i się zaczęło - w paluszkach zamrowiło, w głowie szaleństwo, na stole bajzel jak sie ma
Słodkości przewalały się to tu to tam...
Aż w końcu udało nam się (w trzy pary rąk) okiełznać prawie 40 lizaków i tak oto wyglądają obecnie pojedynczy przedstawiciele:
A tak w grupie 38 sztuk
Samo zdobienie nie jest szczególnie wymyślnie, ale tak miało być - kolorowo, słodko, co by Kobiety w dniu swego święta się uśmiechnęły.
Myślicie, że się uda rozbawić je tymi małymi podarunkami ?
Na pewno się uda jestem tego pewna :-D, Sylwio teraz widzę jakiej maszynki używasz do Wycinania , a ten wycinak pomarańczowy obok to przypadkiem nie ten co kupiłaś w Brukseli ?
OdpowiedzUsuńNo Ty to masz pamięć - tak, to oczywiście zakup brukselski. Z sentymentem wspominam tamte szaleństwo zakupowe - ach, znaleźć się raz jeszcze w tym sklepie ;-)
OdpowiedzUsuńbo mam taki sam hihi Sylwio sklepu już nie ma ,ale za to jest innych mnóstwo i realu i w necie , w realu często są targi w rożnych miejscach w Belgii a w następny weekend jadę na Creativie w Brukseli (przyjeżdżaj :-D )i tam jest sporo wszystkiego i patchwork i papier i wycinaki
OdpowiedzUsuńjedna strona o targach http://www.hobbysalon.be/ i druga o Creativii http://www.creavenue.com
aaaaa widzi Pani. No to już zazdroszczę targów, bo o wyjeździe do Brukseli to sobie mogę pomarzyć w związku z pracą :-( Ale na strony chętnie wejdę, choć oczy pocieszyć.
UsuńJasne, że się spodoba...
OdpowiedzUsuńDobra, trzymam Cię za słowo ;-)
UsuńW pierwszej chwili pomyślałam: Jak to? To Szymon już w pierwszej klasie? Mało piszesz swoich starszych dzieciach, to i zapomniałam jak liczną masz gromadkę...ulach
OdpowiedzUsuńNie, nie Szymon - to dla Filipa (1 liceum). I masz rację - coś mało o nich piszę, chyba pora się poprawić ;-) Tylko nie wiem co oni na to powiedzą.
Usuńwspaniały pomysł!!!
OdpowiedzUsuńTylko nie mam jak wyciąc ten element z napisem i motylka.
może nożyczkami sie uda?
Pomysł rewelacja:)
Dori, owal z falbanką (tekturka z tekstem) to wykrojnik z maszynki Big Shot, motylek - dziurkacz. A pomysł też mi się bardzo spodobał, dlatego go wykorzystałam :-)
UsuńOj, da się rozchmurzyć posępne panie , da !!!! Wspaniały pomysł, o wykonaniu również wspomnę, rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Jagódko, mam nadzieję, że Panie też będą zadowolone :-)
UsuńZwykłe lizaki w niezwykłym ubranku! Fajny pomysł i bardzo eleganckie opakowanie :-)
OdpowiedzUsuńPs: przekłamanie jak diabli zauważyłam: (...) panowie z 1c(...)
Czy jakikolwiek pan z 1c pomagał FIZYCZNIE? Nie mówię o przyniesieniu lizaków ze sklepu? ;-D
O Kochana, zdziwiłabyś się ;-) jeden Pan z 1e ciął tekturki i bigował aż miło, tylko na zdjęciu się nie załapał :-)
UsuńTo 1e, a nie 1c? To zmienia postać rzeczy :-D
UsuńNo, ja myślę ;-)
UsuńJejku!!!!!!!!!!!ja dziś wiekszą część niedzieli spędziłam na szukaniu wiadomości o TEJ MASZYNCE!!!!!!!!!! A tu zerkam teraz......i widzę!!!!??Czy ja mogę zadać kilka pytań co do tego cuda???oh...no i z rozpędu bym zapomniała........
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł!!!!
Oczywiście, pytaj do woli :-) Mam ją od niedawna, ale chętnie podzielę się swym niedużym doświadczeniem :-) pomysł odgapiony, bo również uważałam, że jest świetny.
UsuńCudne!!!! A choć jeden powstał dla Ciebie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam GA
SE zrobię ;-)
UsuńGdybym ja taki słodki prezent dostała byłabym w niebo wzięta :D
OdpowiedzUsuńUbranka są fantastyczne :)
Sugerujesz, że w piątek będzie miało miejsce zbiorowe wniebowzięcie ;-)
UsuńTo ja też chcę do tej szkoły! Sylwia, podaj adres proszę :)
OdpowiedzUsuńA takie jedno warszawskie liceum ;-)
UsuńŚwietny pomysł na symboliczny prezent dla dziewczynek z klasy syna! Zabieram się do pracy ;)
OdpowiedzUsuń