wtorek, 9 czerwca 2015

Sri Lanka - dzień ósmy...

Ostatni dzień przed wyjazdem spędzamy na totalnym lenistwie...







Jutro przed nami jeszcze jedno miasto - Galle, które szczególnie dotkliwie odczuło skutki tsunami, które nawiedziło wyspę w 2004 r. A potem już tylko droga na lotnisko...


4 komentarze:

  1. A... dokąd następnym razem? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku ? Łukęcin, Góry Stołowe, Bruksela i Paryż - to są moje plany na najbliższe wakacje. W następnym roku chcę próbnie wypożyczyć kamper i ruszyć weekendowo, żeby sprawdzić czy dam radę ogarnąć prowadzenie samochodu, sprzęt w kamperze i jeśli się uda, to w wakacje marzy mi się podróż na południe Europy. To będzie realizacja mojego marzenia, które tkwi we mnie od wielu lat - może wreszcie się uda :-)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Moje i mojej Córki :-) Mam jeszcze filmy kręcone przez Szymona, ale te są raczej dość monotematyczne ;-)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :-)