sobota, 6 lipca 2013

Praca domowa...

została mi zadana. We wrześniu sekcja gobelinów, w której uczestniczę, będzie obchodzić 25-lecie swojej działalności. Z tej to przyczyny Tereska, nasza instruktorka, cisnęła mnie lekko, co bym przez wakacje zrobiła gobelin, który zaczęłam na zajęciach.
Poprzeczkę podniosłam sobie jednak zbyt wysoko i nie byłabym raczej w stanie dokonać dzieła zupełnie samodzielnie.
Dlatego wymogłam na Dziecięciu mym najstarszym ogwoździkowanie przygotowanej przez Małża ramy, przygotowałam osnowę z pomocą kursu Tusi , machnęłam prosty rysunek, jako wzór i w swej urlopowej ostoi spokoju supłam codzień trochę. 
Wczoraj miałam tyle - początek tła

dziś pojawił się zarys pierwszej budowli

 A Szymi zaprzyjaźnia się z wodą, większą, niż ta w basenie ;-)

Rękawki to na razie zbędny element, ale są ;-)

i Szymi jest zachwycony - słońce, woda i ... Mamusia na wyłączność :-)
Dziękuję za komentarze pod poprzednim wpisem, miło się je czyta, więc piszcie, piszcie :-)

14 komentarzy:

  1. Nooo wakacje jak zawsze - pracowite :-)) A Szymii ma frajdę że hohohoo :-)) Ściskamy z upalnego Wołomina :-** Magda z Mamą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu, taka praca, to nie praca ;-) A Szymi właśnie pakuje artefakty i zaraz ruszamy nad wodę - on z łopatką i wiaderkiem, a ja zapasem szydełek i koralikami :-)

      Usuń
  2. Ale masz fajne wakacje :)). Pozostaje tylko życzyć dobrej pogody, bo nudzić się na pewno nie będziesz ;). Uściski dla Szymusia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie, nuda mi raczej nie grozi ;-) Pogoda na razie wymarzona, słonecznie, ale bez upałów.

      Usuń
  3. Zajrzyj w wolnej chwili, proszę, wysłałam Ci @. ulach

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie Ci wychodzi. A po co są te nitki? Chodzi mi o tę jakby mega fastrygę na utkanym już fragmencie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta mega fastryga trzyma tekturkę ze wzorem, żeby się nie przesuwała. Po skończeniu gobelinu zostanie usunięta wraz ze wzorem spod spodu :-)

      Usuń
    2. Aaaa! Dzięki za uświadomienie gawiedzi ;-P

      Usuń
    3. Spoko, ja też się ciągle uświadamiam w tej dziedzinie ;-)

      Usuń
  5. Ale będzie fajnie patrzeć na postępy w goblinie. Mam nadzieję, że będziesz pokazywać na bieżąco:) Słoneczne to plażowanie w wykonaniu Szymka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki mam zamiar. Miałam robić codziennie, ale co rano śmigam z kijkami i mało czasu zostaje na tkanie. Ale już wkrótce kolejna odsłona :-)

      Usuń
  6. Na krośnie można też tkac koralikami, a wszelkie info u mnie w sekcji loom beading szkółka, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania - chcesz mnie wykończyć ? Gnam, lecę podpatrzeć, ale spróuję na następnej pracy - to mój pierwszy gobelin, więc niech najpierw ogarnę podstawy. Tak, czy siak, dzięki za inspirację (kolejną ;-)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :-)