sobota, 7 lipca 2012

Zabawy czas...

bo piknik rodzinny to ma być zabawa dla wszystkich.
Do uczestnictwa w takim właśnie wydarzeniu zaproszono mnie jakiś czas temu, a impreza odbywała się tydzień temu w zaprzyjaźnionej szkole.
Miałam wymyślić jakieś warsztaty, na których dzieci dobrze by się bawiły i mogły wyżyć twórczo - stąd pomysł na robienie papieru czerpanego.
Najpierw dostałam od dobrych duszyczek trochę papieru z niszczarek ;-)

Potem moczył się on w wodzie dwa dni, a po zmiksowaniu i dodaniu mąki wyglądał tak:
Jeszcze trochę mieszania i pulpa była gotowa. W między czasie przygotowałam ozdoby

 a mój warsztat pracy, już na miejscu, wyglądał tak
 Młodzież ochoczo zabrała się do roboty. Odcedzała masę


 wyciskała w prasie



suszyła
 a kompozycje powstawały obłędne









Kilka osób udało się namówić również na inną działalność

 a efekty zaskoczyły nawet tworzących :-)


Pracowicie i twórczo spędzona sobota dała mi mnóstwo radości i inspiracji na przyszłość :-)

11 komentarzy:

  1. O kurcze...Super!! Jak będzie znowu taka impreza (otwarta), to daj proszę cynk - moje młodsze lubi takie klimaty :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dam, dam, obiecuję :-) Acha, i zbieramy nakrętki, jakby co :-)

      Usuń
    2. Nakrętki to my zbieramy od lat! Mała w hurcie do szkoły cyklicznie targa :-D

      Usuń
    3. U nas były różne akcje, to tu, to tam, a w tej szkole też jest cały czas :-)

      Usuń
  2. Ale super sposób !!!muszę tak wypróbować w moich Warsztatach Terapii Zajęciowej.Pozdrąwiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie wypróbuj - jakbyś potrzebowała jakiś podpowiedzi, daj znać - chętnie pomogę :-)

      Usuń
  3. Świetna zabawa i na zużycie makulatury :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tiaaaa, bardzo dobry, tylko to rwanie na drobne kawałki - masakra ;-)

      Usuń
  4. To musiał być świetny piknik rodzinny:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :-)