ach, cudne. I nie obawiajcie się, że popadłam w samozachwyt czy też nieopanowany, egoistyczny samochwał, a broń Józek !
Zachwyciłam się zdjęciami, zrobionymi przez moją Koleżankę Kasię - polecam Jej album na facebooku. Robi piękne zdjęcia dzieci, brzuszków przyszłych Mam i inne takie.
W ostatni weekend również moje prace wlazły Kasi w obiektyw, a ja nie mogę się nadziwić, że to moje rękodziełka ;-)
Cudne i cudne te Twoje prace, nie masz się co krygować. Coś w ten deseń, ten wielokoralikowy dla siebie bym też widziała:) Się dogadamy, co nie????;)
OdpowiedzUsuńNo ba, pewnie, że się dogadamy ;-)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę. ARCYDZIEŁA!
OdpowiedzUsuńI prace i zdjęcia.
Namacalny dowód co potrafią z rękodzieła wydobyć dobre fotki.
Dzięki za tego posta, Sylwia. Naprawdę czuję teraz kopa do prac nad fotografią.
Profesjonalna sesja:) i modele fajne ;)
OdpowiedzUsuńWoalko - no właśnie, jaki można efekt uzyskać, jak się człowiek postara, albo ma wrodzone zdolności. Ja tez bym chciała poćwiczyć, co by choć w przybliżeniu taki efekt uzyskać.
OdpowiedzUsuńAgus - dzięki :-)
O ja cieee!
OdpowiedzUsuńWidzisz, no widzisz?
Muszę iść na kurs profesjonalnej fotografii jak nic!
Bo DZIEŁO prezencję może mieć świetną, a prezentacją można sporo schrzanić, czego zresztą jestem dowodem (no już rzadziej, ale jednak:)
Śliczne rzeczy ślicznie pokazane!:)
Pięknie pokazane piękne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńFotki super bo i prace świetne:)))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się wykorzystanie odwróconego kieliszka.
Widziałam i macałam na żywca te cuda. A jest ich dużo więcej. I w realu są o wiele ładniejsze.
OdpowiedzUsuńDorothea - i dlatego chętnie skorzystałam z pomocy Kasi, wiedząc, że moje prace na tym zyskają :-)
OdpowiedzUsuńAgawu - dzięki :-)
Jolinko - dziękuję i się płonię, mnie też ten pomysł z kieliszkiem, prosty, jak pęczek drutu, zaskoczył swym efektem.
Atuniu - no tak, na Ciebie jak zwykle mogę liczyć w kwestii połechtania mej próżności ;-)
Zdjęcia śliczne, prace śliczne, czego chceć więcej....:)))
OdpowiedzUsuńPierwsze i trzecie zdjęcie, bardzo fajne...
Rzeczywiście, cudne :) i fotki i biżuteria :)
OdpowiedzUsuńmasz rację- cudne! Czy ja już je zamówiłam??? GA ;))
OdpowiedzUsuńbardzo trudno jest sfotografować biżuterię tak żeby oddawała cały jej urok, ale na tych zdjeciach to po prostu widać :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak profesjonalistka uchwyci cały urok biżuterii.Ona potrafi dostrzec TEN szczegół,który trzeba wyeksponować :)
OdpowiedzUsuńMuszę poprzyglądać się, jak aranżujesz te kule i zrobić coś ze swoimi ceramicznymi kulami, których już mi się trochę zebrało. Fajnie to wygląda.
OdpowiedzUsuń