niedziela, 4 września 2011

Perłowo cd...

Powstały kolejne kolory. No i trochę wzbogaciłam zestawy - białe korale dostały do kompletu kolczyki




A szarości to już cały wachlarz możliwości - korale, bransoletka i kolczyki.




Trochę z nimi jest zabawy, szczególnie po dłuższej przerwie w robieniu, jak się wyjdzie z wprawy, ale jakoś podołałam, nie pogryzłam nikogo ;-)

14 komentarzy:

  1. Cudne!!! Kusisz okropnie ;)). Jak nic muszę się wreszcie wybrać po odpowiednie wstążeczki, bo koraliki w odpowiedniej ilości już mam :). Mogłabyś doradzić ile - tak mniej więcej - wstążki wychodzi na taki naszyjnik?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Frasiu. Co do wstążki, to zabij - nie mam pojęcia. Mam wstążki na szpulkach, kupione w hurtowni i z tych szpulek w trakcie roboty rozwijam, nigdy nie mierzyłam :-(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten rodzaj biżuterii ogromnie mi się podoba... że też wszystkiego się nie da połapać!!!
    Nie chce mi się ta doba rozciągnąć!!!
    A może skrzata zatrudnię????

    OdpowiedzUsuń
  4. Zabijać nie będę :)). Kupię więcej, a jak zostanie to może w końcu spróbuję haftu wstążeczkowego, który mam w planach już od baaardzo dawna ;)).

    OdpowiedzUsuń
  5. Ataboh - jakbyś jakiegoś znalazła, to podeślij go i do mnie ;-)

    Ewa - thanks a lot

    Frasiu - no widzisz, jakie to czasami inspirujące, jak człowiek sam nie wie ile mu materiału potrzeba ;-) W takim razie czekam na efekt prób, bo haft wstążeczkowy podoba mi się ogromnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne perełki, super pomysł by je oprawić wstążką :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To ja serdecznie poproszę o wypożyczenie mi pani A., pani K. i pana K! ;-P

    OdpowiedzUsuń
  8. Agawu - dzięki

    Ata - pani A. - rozumiem, pani K. - rozumiem, ale na huk Ci pan K. potrzebny ??? Żeby zrzędził i ględził ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ZAKUPY koleżanko! ZAKUPY!!! No i te weekendy ino dla Cię!
    Względnie dla mła - po wypożyczeniu pana K
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. No tak, zakupy robi i pysznie gotuje w weekendy - wczoraj zrobił bezkonkurencyjną lasagne, a w sobotę paprykę nadziewaną. Może i masz rację, że skarb niebywały ;-) Ale skoro skarb, to jak ja Ci go wypożyczę ??? Ja się pytam - no jak ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak to jak??? NIEODPŁATNIE! :-DD

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja to w ogóle mam dobrze z tymi moimi chłopakami - dziś przyjechał Kuba i właśnie przed chwilą zapodał mi po sytym obiedzie virgin mojito - pyszota :-) Cytrynowa świeżość, idealna na trawienie mięta i gaszący pragnienie Sprite - dobrze mieć uczynne dziecko w domku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mniam mniam! Musisz tak dobijać człowieka pracy (w pracy!) ??? :-((

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :-)