bo to już nie jest normalne ;-)
Ale ja tak baaaardzo lubię składać te bransoletki - ceramika w połączeniu z koralikami modułowymi ciekawie wygląda na rzemieniach. Uwielbiam mieszać kolory, dobierać dodatki - niby nic odkrywczego, ale padło mi na zwoje twórcze i już :-)
Jak będziecie miały dosyć, to wyślijcie mnie na odwyk !
Zaklepuje pierwszą, biało-czarną! O ile jeszcze jest:)
OdpowiedzUsuńI o jeszcze jednej pogadamy, oki?
:))))))
Rób, nie idź na odwyk, A Twoje zwoje niech pracują na pełnych obrotach, bo świetnie Ci to wychodzi:)))
No ja z Toba nie wytrzymam - Ty chyba jestes z jakiegoś innego wymiaru, Twoja doba jest dłuższa niż moja!
OdpowiedzUsuńTylko dlaczego?:)
I dlaczego nie moja??:))
Fantastic jewels! Congrats!
OdpowiedzUsuńBez obaw - jeszcze długo nie będziemy miały dosyć :). Więc nie żałuj sobie i składaj te bransoletki, bo świetnie Ci wychodzą, a ja sobie popodziwiam :)).
OdpowiedzUsuńSuper sliczne, ale pierwsza to mój typ:))
OdpowiedzUsuńWiolu - jeszcze była, więc odłożona, czeka w towarzystwie dwóch innych :-)
OdpowiedzUsuńZwoje pracują, mam nadzieję, że się nie przegrzeją ;-)
Dorotko - no i co ja mam Ci poradzić ? Może przyjedź do mnie - tu może czas inaczej płynie, niż u Ciebie ;-)
Ewa - thank you very much
Frasiu - zapas koralików jest (ukłon w stronę "miecia" ;-), więc pewnie niedługo wysyp kolejnych.
Miranko - noooo, jest ładna - mi też się bardzo podoba.
A pleć pleciugo, byle długo! Masz czas i zapał to dlaczego miałybyśmy Cię na odwyk oddawać? Wszak przyjemnie jest oczy cudami nakarmić :-)
OdpowiedzUsuńA BĘDZIESZ MIAŁA TE CUDNOŚCI W SOBOTĘ I W NIEDZIELĘ, WIESZ, GDZIE? ulach
OdpowiedzUsuńAta - cieszę się, że akceptujecie moje szaleństwo ;-)
OdpowiedzUsuńUlach - w sumie mam być z koronką klockową i frywolitką, ale tak spod lady mogę przekazać i coś innego :-)
Piękne koraliki :D
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne! Tak jakoś smakowicie wygladają :)
OdpowiedzUsuńA czy ta z niebiesko szarymi koralikami i zeberką jest jeszcze do przygarniecia, czy już się nią ktoś cieszy?
Wiesz co??? Dorotka ma rację!!!! Ja się tak nie bawię!!!
OdpowiedzUsuńWilandro - dzięki
OdpowiedzUsuńRybko - no rzeczywiście, trochę wyglądają landrynkowo ;-) Ta o którą pytasz wczoraj jeszcze była, ale moja bizu jest teraz na występach gościnnych, nie wiem co jutro wróci. Dam Ci znać na maila :-)
Ataboh - oj tam, oj tam. Tylko nie zabieraj swojego wiaderka i łopatki i nie uciekaj do innej piaskownicy ;-)
Rybko - podaj mi swego maila :-)
OdpowiedzUsuń