piątek, 20 grudnia 2013

Kolejne próby...

wianuszkowe, tym razem uplecione z Fire Polish - wianuszek wyszedł malutki, sporo mniejszy od tych z poprzedniego wpisu z perełek.


Dla orientacji - wianek na ręku, naprawdę malutki
ale cudny moim zdaniem ...

3 komentarze:

Dziękuję za wszystkie komentarze :-)