sobota, 26 października 2013

Mam powód...

aby rączki mnie świerzbiły - wczoraj dokonałam kilku zakupów i moje zapasy foremek powiększyły się o takie cudeńka:
Dziś przyszedł czas na próby - wszak Święta coraz bliżej. Pierniczki prezentują się tak:

Próby wyszły całkiem udane. Wzory troszkę się zatarły po wypieczeniu, ale po dodaniu lukru w postaci konturów na wzorkach myślę, że będzie ok. 


Skorzystałam z tego przepisu. Smakowo bardzo dobre - Szymi włomotał na dzień dobry wypiek z jednej blachy ;-)
Natomiast całkowitą klęską poniosłam na polu ciasta kruchego. Skorzystałam z przepisu na kruche ciastka z nutką cytrynową. Smakowo są genialne. Niestety, chyba zbyt maślane i wzorki zatarły się. Dodatkowo coś mam z piekarnikiem, bo ciasta opiekały się gwałtownie z brzegów, a środek pozostawał jasny. Albo podałam za wysoką temperaturę (200 st.), choć taka była w przepisie. 
Jeśli macie jakiś sprawdzony przepis na kruche ciastka, które ładniej zachowują się w pieczeniu, zachowując kształt nadany przez foremkę, to podeślijcie przepis, bardzo proszę :-) A ja idę dalej zgłębiać przestrzeń internetową - może tam coś znajdę.  

10 komentarzy:

  1. No kochana boskie masz te foremki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się nimi zachwyciłam - teraz tylko odnaleźć TEN przepis na kruche ciasteczka :-)

      Usuń
  2. Ale fajne te foremki :)). Aż mi piernikami zapachniało ...
    Z kruchymi ciasteczkami niestety nie pomogę, bo nie znam żadnego przepisu na nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie teraz pachnie frużeliną malinową - przygotowuję tort na jutro :-) A przepis się znajdzie, mam nadzieję :-)

      Usuń
  3. 3szklanki mąki, 3 żółtka, 1/2 szklanki cukru, Kasia, cukier wanilinowy, to chyba najprostrzy przepis. Coś mi się wydaje, ze Twoje szkolne sówki też pojedzą ciasteczek sówkowych! ulach

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj Uleńko, masz nosa :-) Tylko gdzie ja znajdę Kasię, chętną do wskoczenia do ciasta ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Mnie też zachwycają, jak na nie patrzę. Sporo w nich drobnych elementów - szczególnie w tej z dwiema sówkami, ale warto się pomęczyć. Dodatkowo każdorazowo posypywałam formekę mąką, więc ciasto wychidzło trochę lżej.

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :-)