wtorek, 9 maja 2017

Mam i ja....

a marzyłam od dzieciństwa - o własnym "czymś". Kiedyś nawet sama próbowałam wyciąć, ale jednak w końcu zwróciłam się o pomoc do specjalistów i od wczoraj mam własny ekslibris. 
RetroNaDruk wykonało świetną pracę - do tego urocze opakowanie stempla i już moje książki nie będą zalegać na cudzych półkach, bo Sówka przypomni wypożyczającemu, do kogo książka powinna wrócić ;-)


4 komentarze:

  1. Fajna rzecz! Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, że ją mam i nie mogę się doczekać wakacji - wtedy planuję zrobić porządki w domowej biblioteczce :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudeńko:) Aż Ci zazdroszczę;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :-)