a marzyłam od dzieciństwa - o własnym "czymś". Kiedyś nawet sama próbowałam wyciąć, ale jednak w końcu zwróciłam się o pomoc do specjalistów i od wczoraj mam własny ekslibris.
RetroNaDruk wykonało świetną pracę - do tego urocze opakowanie stempla i już moje książki nie będą zalegać na cudzych półkach, bo Sówka przypomni wypożyczającemu, do kogo książka powinna wrócić ;-)
Fajna rzecz! Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że ją mam i nie mogę się doczekać wakacji - wtedy planuję zrobić porządki w domowej biblioteczce :-)
OdpowiedzUsuńAle cudeńko:) Aż Ci zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńZamawiaj swoją :-)
Usuń