niedziela, 16 kwietnia 2017

Wspólne robótkowanie i czytanie... 68

kolejna odsłona, w ramach odkurzania bloga. Dziękuję Maknecie, że mnie nie zamiotła pod dywan i wciąż zaprasza ;-) Tutaj możecie dołączyć do akcji lub poczytać to, czym zajmują się inne Dziewczyny.

Na kołowrotku polska czesanka, której zapasy zamierzam wykorzystać do zrobienia kilku filcowanych toreb. Dzięki pożyczce drumka wymieszałam kolory i pierwsze baty wskoczyły na koło. Dawno nie przędłam, więc wełna wychodzi nieco artystyczna, ale to chyba nie zaszkodzi w przypadku filcowanej torby.
A na czytniku "Lawendowy pokój" - pierwsza książka Niny George, po którą sięgnęłam. Książka o niespełnionej, przerwanej niespodzianie miłości paryskiego "aptekarza literackiego", który leczy swoich klientów lekturą odpowiednich książek. Niestety, na własną chorobę nie może znaleźć lekarstwa, do momentu, aż zdecyduje się otworzyć list od swej ukochanej, który przeleżał w szufladzie jego stołu przez 21 lat.
Idealna lektura na niespieszne, leniwe świąteczne dni na zacisznej Suwalszczyźnie ;-)
Spędzajcie Święta, tak jak lubicie i odpoczywajcie, co też i ja zamierzam czynić :-)

2 komentarze:

  1. Wspaniałych i pogodnych Świąt Wielkanocnych, chwil przepełnionych wiarą i miłością, a także zawsze radosnego i wiosennego nastroju.❤

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :-)