czwartek, 31 października 2013

Działo się...

tydzień temu na niwie szkolnej, bo moja Uczennica (z IV klasy) zdobyła wyróżnienie w Mazowieckim Konkursie Plastycznym.
Nie jestem bezpośrednią matką chrzestną tego sukcesu, bo Maja chodzi na dodatkowe zajęcia plastyczne do Pani Plastyczki, ale tak czy siak dumna z Niej jestem, bo obraz stworzyła piękny
a i konkurencja była silna - 100 szkół i przedszkoli i ponad 400 uczestników.
Co nieco przyczyniłam się do sukcesu, bo to ja zgłosiłam Ją do konkursu, zawiozłam pracę i pojechałam razem z Mają na rozdanie nagród, więc małe co nieco się dołożyłam ;-)
Uroczystość była pięknie przygotowana - przybyła nawet "Maria Konopnicka"
Maja z ciekawością i uwagą oglądała prace innych Uczestników konkursu, ale dała się sfotografować ze swoją pracą. 
i w czasie wręczania nagród
Maju - raz jeszcze gratulacje. A teraz pora na przygotowania do konkursu na najpiękniejszą kartkę świąteczną :-)

sobota, 26 października 2013

Mam powód...

aby rączki mnie świerzbiły - wczoraj dokonałam kilku zakupów i moje zapasy foremek powiększyły się o takie cudeńka:
Dziś przyszedł czas na próby - wszak Święta coraz bliżej. Pierniczki prezentują się tak:

Próby wyszły całkiem udane. Wzory troszkę się zatarły po wypieczeniu, ale po dodaniu lukru w postaci konturów na wzorkach myślę, że będzie ok. 


Skorzystałam z tego przepisu. Smakowo bardzo dobre - Szymi włomotał na dzień dobry wypiek z jednej blachy ;-)
Natomiast całkowitą klęską poniosłam na polu ciasta kruchego. Skorzystałam z przepisu na kruche ciastka z nutką cytrynową. Smakowo są genialne. Niestety, chyba zbyt maślane i wzorki zatarły się. Dodatkowo coś mam z piekarnikiem, bo ciasta opiekały się gwałtownie z brzegów, a środek pozostawał jasny. Albo podałam za wysoką temperaturę (200 st.), choć taka była w przepisie. 
Jeśli macie jakiś sprawdzony przepis na kruche ciastka, które ładniej zachowują się w pieczeniu, zachowując kształt nadany przez foremkę, to podeślijcie przepis, bardzo proszę :-) A ja idę dalej zgłębiać przestrzeń internetową - może tam coś znajdę.  

czwartek, 24 października 2013

Sówki się starają...

ich Rodzice również, więc postanowiłam im te starania troszkę wynagrodzić. I jutro dostaną sówkowe zakładki do książek - o takie:





A tutaj możecie popodziwiać prace moich Sówek, które stworzyły razem z Rodzicami na szkolny konkurs:
http://madresowki.blogspot.com/2013/10/szkolny-konkurs.html

A Szymek zdmuchnął dziś trzy świeczki :-) Ale ten czas leci, normalnie przerażające.

środa, 23 października 2013

Kolejny Entrelac...

tworzył się od wakacji, ale w końcu doszłam do chlubnego końca.


Wełna to mój ulubiony Drops Delight - poszły 4 motki. Mam jeszcze jeden kolor w zapasie i ten będzie wreszcie mój :-)

czwartek, 17 października 2013

Jesienne nostalgie...

pod takim tytułem zaplanowałam dzisiejsze twórcze spotkanie z dziećmi z klas 4 i 5 i ich rodzicami.
Spotkaliśmy się w niedużym gronie, ale chęci do pracy i zapał twórczy nas nie opuszczał.

Praca postępowała szybko, słoma ino śmigała nam w rączkach







cały czas wrzały dyskusje - jak wykończyć, jakie elementy dekoracyjne dodać
Jedyny mężczyzna w towarzystwie tworzył designerskie dodatki

 a efekty końcowe wyglądały tak

 Zwróćcie uwagę na piekne dodatki - torebki, korale, kokardki, koronę. 













Jestem dumna z moich Uczniów - dziękuję Kochani za miły wieczór :-)

czwartek, 10 października 2013

Trochę prywaty...

bo nie tylko szkołą żyje człowiek ;-)
Powstało kolejne pudełko na chrzest, w Waszych ukochanych różach



Ale oczywiście nie omieszkam nie pochwalić się ostatnimi wyczynami moich uczniów. Z okazji Dnia Edukacji powstały takie oto portrety.



















 













Niektóre wyciągną mnie z najgorszej nawet handry ;-) No i mam nadzieję, że spotkają się z uznaniem w oczach moich Koleżanek i Kolegów :-)