poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Wakacyjne podsumowanie cd - chustowo 7

Na dzień dobry spieszę poinformować z frontu wszystkie zaniepokojone Ciocie - Szymi wrócił z wakacji u Babci cały i zdrowy, jakby trochę większy, z bogatszym garniturem uzębienia, ale wciąż czarujący
a tutaj puszcza oczka do wszystkich podglądających ;-)
A teraz pora na dalsze rozliczenia wakacyjne, bo kolejna praca znów z morskim wiatrem i piaskiem z plaży we "włosach".
Chusta powstała na zamówienie mojej Macoszki - wybór wełenki padł na Drops Delight, a wzór miał być prosty (czyli poszłam w jersey), wzbogacony jedynie o rzędy ażurów.
Plisa końcowa to również ażury, tylko w międzyczasie nauczyłam się, dzięki Frasi, "kłaść" ażur na lewo lub na prawo, dlatego siateczka jest już zrobiona tym nowym, jak dla mnie, sposobem.
Wełna Drops Delight w kolorze 11, zużycie 4 motki, druty KP 4. Zmierzyłam po blokowaniu i wyszło, że ma 184 x 98 cm, więc kawałek dzianiny jest.


18 komentarzy:

  1. Mnie tam ten potwór ryczący non stop nie zaczaruje! O nie!!
    A chusta jak najbardziej! Owszem, owszem. Całkiem zgrabna. Prosta bez udziwnień. Może się na taką znowu skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skuś, skuś, bo ten model jest bardzo uniwersalny :-)

      Usuń
    2. Skuszę się! Myślałam sobie o niej dziś...
      Tylko chyba cos w tę mańkę z grubszej wełenki zdziałam :-)

      Usuń
  2. Szymuś słodziak jak zwykle :). Uściskaj go ode mnie :).
    Chusta bardzo ładna. Na dzisiejszy chłodny poranek (tylko 9 stopni - brrr) byłaby jak znalazł. Do takich wielobarwnych włóczek proste wzory są najlepsze. Czekam jeszcze z utęsknieniem na krople rosy ;)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uściskam :-) Ja też już zaczynam się oglądać, od której chusty zacząć sezon okołozimowy. Krople rosy czekają w kolejce do prezentacji.

      Usuń
  3. Ojej Sylwuś, znowu jakaś marudna osóbka zajrzała na blog... Szymiego znam i czasami płacze, jak wszystkie dzieci w tym wieku ale żeby nazywać go ryczącym potworem! A fe, wstydź się Ata!!! Pozdrowionka od nas dla czarusia! A chusta piękna!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki - chusta podobała się zamawiającej, więc jest ok :-)

      Usuń
  4. Szymuś cudnie puszcza oczka :-)
    Bardzo jest czarujący :-) bardzo bardzo :-)
    Chusta piękna, kolory rewelacyjne :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tia, czaruje, gdzie się da ;-) Kolory chusty i mnie urzekły - lubię te zestawienia kolorystyczne w Drops Delight. Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Brakowało mi tu Szymka! No i jest! Też puszczam oczko do niego ;)
    Chusty...? Sylwia, te proste są najbardziej uniwersalne, bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się stęskniłam, więc cieszę się, że jest już w domu.

      Usuń
  6. Ja widzę tylko uśmiechniętego Szymka, więc jestem zaczarowana jego wdziękiem ;) :D
    Włóczka ma faktycznie cudne kolorki i chusta pięknie wygląda zrobiona jerseyem :) w bardziej ażurowej wersji wzorek i tak nie byłby dobrze widoczny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No więc właśnie, dlatego sięgam przy tych wełnach po wzory proste. Kiedyś, jak się wyleczę z melanży, to zacznę szaleć ze wzorami :-)

      Usuń
  7. Szymciu, żebyś Ty wiedział, jak na Twój widok ciocia Ania się cieszy! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szymuś się cieszy, że Ciocia Ania się cieszy :-)

      Usuń
  8. Buziaki dla Szymusia i wyrazy uznania dla chusty :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki, buziaki przekazane :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki młody a już wie jak podbijać damskie serca;) Co to będzie za kilka lat? Chusta przepiękna:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :-)