sobota, 5 maja 2012

Ostatnie podskoki...

bo rodzina powróciła i skończył się spokój i swoboda ;-)
Ale jeszcze rzutem na taśmę w czwartek udało mi się zrobić naszyjnik do kompletu do bransoletki i kolczyków, które robiłam jakiś czas temu.






Powykańczałam też kilka bransoletek, zwykłych szydełkowców, ale lubię je robić.
Pierwsza to koraliki Toho 8 w kolorach Transp. Frosted Med Amethyst, Opaque Frosted Lavender i Trans Rainbow Lt Amethyst, w sekwencji 1a1b1c


Druga wykonana z Toho 8, kolory Silver Lined Frosted Lt Sapphire i Opaque Frosted Perwinkle, sekwencja 1a2b.


Kolejna to kropkowana czarność z Toho 8 w kolorach Opaque Frosted Jet i Rainbow Frosted Siam Ruby, sekwencja 3a1b


Fiolet, to mój ulubiony kolor, więc i w tych odcieniach musiała jakaś powstać. Oczywiście Toho 8, kolory Transparent Frosted Sugar Plum, Matte Color Iris Purple i Metallic Amethyst Gun Metal, sekwencja 1a1b1c


A tutaj coś w mrożonej benzynkowej szarości z dodatkiem odrobiny szmaragdowej zieleni - Toho 8, kolory Trans Rainbow Frosted Gray i Silver Lined Teal, sekwencja 2a1b

Cała zielona na dobry początek maja, chyba Toho 8, kolor - zabijcie - nie pamiętam.


No i na koniec delikatne róże, fiolety i szroniona biel w sekwencji 2a2b2c, a kolory również poszły w niepamięć.


No to chyba teraz sobie odpocznę :-)

8 komentarzy:

  1. Oj , ja bym tak chciała troszeczkę od tej mojej rodzinki odpoczać , chociaż spacer beze mnie , proszę :) Bardzo mi się podobają te koralikowe branzoletki - najbardziej te pudrowe róże .

    OdpowiedzUsuń
  2. Sylwia, bransoletki cudne, a możesz mi napisać, jakie zastosowałaś końcówki i gdzie je kupujesz. Mam z tym problem, jakieś zbyt małe kupuję. Mój mail: reala3"@"gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Naszyjnik jest po prostu cudny.Już od jakiegoś czasu myślę o takim połączeniu ,piękny, a bransoletki są urocze, kolorowe i takie lekkie. Pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. No kochana! Poszalałaś! Teraz odliczaj czas do następnego "wybycia" Rodzinki ;-D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę Ci ciszy i spokoju.Naszyjnik fajny, delikatny, a z bransoletkami to poszalałaś.
    Pozdrawiam Beata.

    OdpowiedzUsuń
  6. Och, poszalałaś z tymi koralikami Kobieto:)) Och, wciągają one i to bardzo.
    Pięknie w nowej odsłonie prezentuje się blog.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ tego naprodukowałaś. Super! Podoba mi się pomysł na perełkowy naszyjnik!
    Zdecydowanie służy Ci odpoczynek od Rodzinki :))).

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak myszy nie ma to kot harcuje;))) Piękne biżuty:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :-)